Spółka będzie odpowiadać nawet za swoich podwykonawców – nowa ustawa w 2019 roku
Wszystko wskazuje na to, że już niedługo zostanie opublikowana nowa ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary. We wtorek, 8 stycznia rząd przyjął jej projekt w nowym brzmieniu. Teraz czekamy tylko na podpis prezydenta. Jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą w formie spółki, mogłeś już słyszeć jak bardzo radykalne zmiany wprowadza omawiana ustawa. Na spółki nałożone zostaną nie tylko nowe obowiązki. Zostaną one również obarczone odpowiedzialnością za czyny swoich kontrahentów i pracowników. W określonych sytuacjach nawet za czyny nieumyślne!
Kogo dotyczy nowa ustawa?
Ustawa dotyczy przede wszystkim przedsiębiorców, którzy nie są osobami fizycznymi, tj. spółki handlowe (tzn. wszystkie spółki, oprócz spółki cywilnej). Dodatkowo ustawa wskazuje, że podmiotem zbiorowym są również jednostki samorządu terytorialnego, spółka kapitałowa w organizacji oraz podmioty w stanie likwidacji. Jeżeli zatem masz spółkę, musisz mieć spełnić wszystkie obowiązki wskazane w nowej ustawie o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych.
Ponadto, warto wskazać, że ustawa obejmuje nie tylko firmy mające siedzibę w Polsce. Jeżeli siedziba firmy znajduje się poza granicami naszego kraju, ale czyn zabroniony przez ustawę został popełniony w Polsce, lub jego skutek w Polsce jest odczuwalny, również stosuje się omawianą ustawę.
Za jakie czyny ustawa przewiduje kary?
Ogólnie rzecz biorąc, spółka odpowiada za wszystkie czyny i zaniechania, które wypełniają znamiona czynu zabronionego i pozostają w bezpośrednim związku z prowadzoną działalnością. Nie muszą to być czyny umyślne. Co jednak jest najważniejsze, spółka odpowiada nie tylko za działanie swoich organów i reprezentantów, ale również za działania:
- swoich pracowników,
- podwykonawców,
- innych przedsiębiorców, którzy popełnili czyn zabroniony w związku z wykonywaniem umowy zawartej z spółką.
Czyny zabronione
Projektu ustawy jako czyny zabronione wymienia m.in.:
- niedbalstwo firmy, które doprowadzi do skażenia środowiska lub wypadku,
- ukrywanie usterek swoich produktów,
- świadome oszukiwanie swoich klientów (np. w przypadku produktów „leczniczych”),
- dopuszczanie się korupcji.
Jakie kary przewiduje ustawa?
W tym miejscu następuje naprawdę spora rewolucja. Do tej pory w ustawie przewidziana była kara finansowa od 1 000 zł do 5 000 000 zł. Nowa ustawa przewiduje zaś zaostrzenie jej do wymiaru od 30 000 zł do 30 000 000 zł. Obecnie najniższy pułap kary (30 000 zł) jest wyższy niż najwyższa kara, jaka do tej pory została orzeczona na podstawie tej ustawy!
Jednak kara finansowa to nie wszystko. W najgorszym wypadku może zostać orzeczona kara rozwiązania podmiotu (tj. spółki). Dodatkowo wobec spółki mogą zostać orzeczone takie środki jak m.in.:
- przepadek mienia,
- zakaz promocji i reklamy,
- zakaz prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju,
- zakaz korzystania z dotacji,
- zakaz składania przetargów.
Jak uniknąć kary?
Jedyną możliwością uniknęcia nałożenia kary jest wykazanie, że wszystkie organy i osoby uprawnione do działania w imieniu lub interesie spółki zachowały należytą staranność wymaganą w danych okolicznościach w organizacji działalności tego podmiotu oraz w nadzorze nad tą działalnością. Czyli, mówiąc prościej, trzeba wykazać, że wszyscy dołożyli wszelkich starań w swojej działalności w spółce i nie mogli przewidzieć, że może dojść do popełnienia czynu zabronionego.
Brak konieczności ustalenia winnych oraz działanie ustawy wstecz
W ustawie przewidziano jeszcze dwie bardzo ważne zmiany. Po pierwsze, pod rządami nowej ustawy nie trzeba, jak dotychczas, skazywać prawomocnie organu, lub osoby reprezentującej spółkę. Do tej pory najpierw musiała być ukarana osoba fizyczna (prawomocnym wyrokiem), a potem wytaczano sprawę spółce. Teraz postępowanie przeciwko spółce będzie mógł zainicjować prokurator, jeżeli będą istniały uzasadnione przypuszczenia popełnienia czynu zabronionego. Nie będzie trzeba skazywać uprzednio osoby, która popełniła czyn. Dodatkową przesłanką (oprócz podejrzenia popełnienia czynu zabronionego) jest interes społeczny, który przemawia za wytoczeniem spółce sprawy. Jeżeli chodzi o powyższe przesłanki, obie bada samodzielnie prokurator. Może on zatem wytoczyć sprawę spółce bez ingerencji sądu. Widać tu zatem naprawdę duże uprawnienia prokuratora.
Dodatkowo ustawa będzie mieć zastosowanie również do czynów, które miały miejsce przed jej wejściem w życie. Z tego też powodu może być dla przedsiębiorców naprawdę uciążliwa.
Ważną kwestią jest również wprowadzenie tzw. sygnalisty. To osoba z firmy, która wykryje i poinformuje odpowiednie osoby o nieprawidłowościach w firmie. Taka osoba, co do zasady, jest objęta dodatkową ochroną, jeżeli poinformuje o popełnieniu czynu zabrobionego.
Kiedy wchodzi w życie ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych?
Obecnie czekamy na ogłoszenie treści ustawy w Dzienniku Ustaw. Po opublikowaniu ustawa wejdzie w życie za kolejnych 6 miesięcy. Zatem najwcześniej ustawa zacznie obowiązywać w lipcu bieżącego roku.
Ustawa o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych – podsumowanie
Zamysł i cel ustawy z pewnością jest dobry. Należy zwalczać nieuczciwych przedsiębiorców. Niestety firmy z pewnością będą musiały wykazać się większą czujnością po wejściu w życie ustawy. Może się bowiem zdarzyć, że odpowiedzialność za nieuczciwe działania pracownika lub kontrahenta spadnie na całą spółkę, która nie wprowadzi odpowiednich procedur zabezpieczających. Należy zatem zawczasu przygotować się na wejście ustawy w życie.
****
Jeżeli potrzebujesz pomocy prawnej w związku z działalnością Twojej spółki, skontaktuj się ze mną:
Adw. Kamil Wasilewski
k.wasilewski@adwokatwasilewski.pl
503 070 837
Szukasz wsparcia prawnego?
Każdą osobę, która się do mnie zgłosi, traktuję z największą uwagą. Jeśli oczekujesz realnej pomocy bez oceniania, w przyjaznej atmosferze, jestem do Twojej dyspozycji.